Tak btw pierwsze zdjecie w historii bloga ^^
Ost odcinek drogi przed Gdanskiem minął słabiej niz wcześniej, za to jeszcze bardziej zajebiaszcze widoczki. Kierowca sie troche pogubil i musiał zawracać, więc z 20 min w plecy :p Ale wynegocjowalismy, ze wyrzuci nas przy ośrodku w Chlapowie, więc odpadają 2km drogi z Władka tam :D
____________
15.21
Dotarliśmy, musieliśmy czekać 3h żeby sie wprowadzić, bi z wcześnie byliśmy :/ Poszliśmy na plażę i pospa pospacerowalismy i sie wynudzilismy i wgl dupa... Gdy udostępniła nam pokój troche sie wypakowalismy i poszliśmy coś zjeść, a następnie na plaże. Właśnie wróciliśmy jestem wykończony... A czeka nas jeszcze wyprawa 2km do biedronki z walizka w celu zakupów na 3 dni :D Pózniej pewnie na miasto we Władku, ale zobaczymy.
Wi-fi jest, ale muszę sie dopytac o hasło, więc wrzuce to we Władku gdzieś z netem lub jak zdobęde hasło :3
___________
20:56
Wybraliśmy sie do tej Biedronki... Szliśmy ponad 2km w jedna strone, a wracając jeszcze dodatkowo wypchaną walizkę zapisami ;-; Dodatkowo podrodze co chwile pękała a to butelka coli, czy puszka piwa:/ Wszystko łącznie z walizka smierdzialo piwem i sie kleilo...
Zrobiliśmy sobie grilla... dołączyli sie do nas sąsiedzi ze swoimi kielbaskami... i wódką. Byli tak natarczywi, ze pierwszy raz przy mamie piłem wódkę ;-; i to dość sporo... Hahaha nizle sie trzymam :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz