Zgodnie z moją wcześniejszą obietnicą trochę o polityce.
Jak pewnie się domyślacie po tytule skupię się na ostatnio głośnym polityku J. Korwin-Mikke. Jest to już doświadczony polityk z wieloletnim starzem. Jednak głośno zrobiło się o nim dość nie dawno kiedy to rozpoczął wraz ze swoją partią aktywną działalność w internecie. W ostatnich wyborach zdobył kilka mandatów do PE i jak mówi idzie tam, aby zniszczyć i ośmieszyć UE od środka. Jak dotychczas europoslowie nasmiewaja się z niego mimo mądrej gadki. Aktualnie jest bojkotowany przez media i innych polityków przez swoje radykalne poglądy. Reprezentuje on skrajnie radykalną prawicę, liberalizm. Pragnie on zmienić ustrój i wprowadzić w Polsce monarchię... Wypowiada się także w bardzo bezpośrednii i niekiedy wulgarny sposób o praktycznie wszystkim i wszystkich. Robi to w celu jak sam mówi rozgłosu. Idioci zwrócą na niego uwagę tylko w ten sposób i jak widać ma rację.
Uważam, że gada bardzo mądrze mimo tak zwanego korwinizmu. Polega on na tym, że Korwin przez pół godzinny mówi bardzo mądrze, a pod koniec wywiadu dziennikarze wciągają go w bezsensowną rozmowę, a on jest na to podatny i zawsze palnie coś głupiego. Media wykorzystują to doskonale wycinajac tylko końcówkę i to poddając opinii publicznej. W sposób ten Mikke uznawany jest za wariata.
Już wcześniej odpowiadałem się na jego temat, jeszcze przed wyborami do PE. Jak pamiętacie byłem wtedy pełen obaw i niechęci do niego. Dlaczego? Przez media. Dopiero, gdy zapoznałem się z tematem mogę powiedzieć, że popieram go w 90%. Dopiero ostatnio przypomniało mi się, że jakieś pół roku temu zastanawiałem się nad tym czy demokracja oby napewno najlepszym ustrojem. Zastanawiałem się, czy monarchia nie byłaby lepsza. Nadal nie jestem pewny, ktory ustrój jest lepszy. Jednak pewne jest, że w Polsce należy cos zmienić, aby za te 20-30 lat nie wykończyć się do końca. Myślę, że Korwin jest odpowiednią osobą. I sądząc po sądażach, oraz coraz szybszym wzroście poparcia w najbliższych wyborach jego partia może dostać się do parlamentu. Ludzie zaczynają w końcu budzić się i zauważać, że głos na małe partie ma sens i to ogromny!
Mimo, że życie może być ciężkie bez świadczeń zdrowotnych, NFZ, opieki socjalnej itd. Jednak tylko to może zapewnić wydolność naszemu państwu.
ps. Zgodnie z obietnicą post ten jest napisany mobilnie.
ps.2 Pozdrawiam tajemniczego czytelnika używającego do czytania bloga iMac'a! Jeżeli masz chęć odezwij się na fb, gg, lub asku c;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz