Zgodnie z planem wyruszyliśmy dzisiaj do Bydgoszczy. Wyruszyliśmy o 12.20 nowoczesnym pociągiem pot. nazywanym Elf. Jechaliśmy lekko ponad godzinkę. Po dojeździe zgubiliśmy się na dworcu. (Typowa Bydgoszcz) i spacerkiem 0,5h na FocusMalla (centrum handlowe). Tam poszliśmy zjeść. Wydałem 25 zł na jedzenie. Następnie zakupy:
I 110 zł poszło się ten teges... Następnie deser kolejne 17 zł. x.X
Troszeczkę wydałem... Trochę czasu spędziliśmy w Saturnie, a kumpel na parkingu (maniak samochodowy)... Słabo było z czasem, więc wzięliśmy taxi i pojechaliśmy na dworzec. Wracaliśmy starszym pociągiem. Spotkaliśmy pewnego pana z 40 lat. Członka klubu modelarskiego tzw braci pociągowej, tak samo jak moi koledzy... So przegadali całą podróż o pociągach, a ja siedziałem cicho...
W czwartek jedziemy znowu, tylko z większą ekipą! Mam nadzieję, że nie wydam tyle forsy...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz