Mjuzik

niedziela, 23 lutego 2014

Zew młodości

Ostatnio dużo myślę o dzieciństwie, jak głupi, spontaniczny i wesoły byłem.
Dzisiaj próbując się uczyć-straszny zapierdol będzie w tym tyg... zajrzałem do starej skrzynki zabawkami... kurfa jaką ja kiedyś miałem bujną wyobraźnię, nie zniszczoną telewizją, komputerem i tym wszystkim co sprawia, że wyobraźnia nie jest potrzebna. Do tego stopnia zrobiłem się sentymentalny, że zacząłem bawić się najpierw pluszakami, potem bioniclami *-* EPIC Obiecuję sb, że kiedyś będę starał się, aby pobudzić wyobraźnię moich dzieci, bo to zajebista rzecz!
Oprócz tego jestem zły, bo moje przeczucia się sprawdziły i oczywiście wszystkie sprawy do załatwienia z bierzmowaniem i najwięcej wszystkiego przed egzaminami! YAY!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz