Wybaczcie za długi brak postów. Odbiło to się na wyświetleniach. Dzisiaj miałem występ, wraz z klasą "śpiewałem" YMCA, wyglądało to tak: Young man! blblblfblbllblblblb I said, young man! blbbllbblbllbbl I said, young man! blblblbllblblblbl Y M C A nanannananan Y M C A nanannanana. Nie powiem było zabawnie. Jeszcze wcześniej robiłem za statystę do innego występu i tupałem jako żołnierz, tak bardzo swag :p Po wszystkich występach Szedłem na tramwaj, ale ponieważ znajomi zmyli się wcześniej poszedłem z grupką dziewczyn. Jest to grupka powiedzmy mało popularna i dość cicha. Tutaj też było zabawnie. Ostatecznie rozdzieliliśmy się ze względu, że chciałem wraz z pewną osobą iść do sklepu. Wyszło tak, że poszliśmy do sklepu, następnie przez miasto na przystanek, gdzie spędziliśmy 1,5h gadając. Jest to osoba powiedzmy niezbyt inteligentna i nie podejrzewałbym jej o takie tematy. Gadaliśmy praktycznie o wszystkim z obgadywania idiotów przeszliśmy na temat polityki, śmierci, życia po śmierci itd. Jestem pod wrażeniem, bo jak mówiłem nie podejrzewałbym jej o to.
Zaraz mam pierwszą próbę do bierzmowania. NIE CHCE MI SIĘ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz