Czuję przypływ nowych sił! Nie wiem skąd się wzięła ta energia, lecz pasuje mi to. Mam chęć napisać coś fajnego na blogu, ale średnio mam pomysł. Zwróciłem uwagę na to, że ostatnio mało filozofii, a dużo o mnie i o moich problemach psychiczno-społeczno-sercowych. Muszę posprzątać w pokoju, przeczytać 80 stron lektury, wziąć się w garść fizycznie i psychicznie!
Zmieniłem trochę muzykę na blogu. Tzn nie będzie już 3 stałych kawałków tylko jeden, który najbardziej odzwierciedla mój nastrój, lub ostatni post ^^ Na dziś 'Przestań się bać'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz